Poniedziałek – zwykły dzień pracy ale nie w Los Angeles, gdzie panuje atmosfera sportowego święta. Kampus Uniwersytetu Kalifornijskiego, na którym rozgrywane są zawody lekkoatletyczne, pływackie i koszykarskie pękał w szwach. Trybuny są pełne widzów, którzy okrzykami i oklaskami dodają zawodnikom siły i pokazują: „Jesteśmy z Wami, jesteśmy dumni z Waszych osiągnięć, doceniamy Was!”. Zobaczcie na zdjęciach.
I tak jest od piątku. Otrzymaliśmy informację, że wczorajszy sukces naszych pływaków Sebastiana Wilmana i Andrzeja Motyki, którzy przywiozą do Polski złoto i srebro oglądało 4 tysiące kibiców!!! Przeżyjmy to jeszcze raz.