W waszyngtońskim klubie kajakarskim głównym trenerem jest Polak! Ale zanim go spotkałam, pomagałam opracować materiały szkoleniowe dla zawodników Olimpiad Specjalnych – pisze w swojej relacji z Waszyngtonu Róża Banasik Zarańska
W dniach 10-14 listopada br. miałam zaszczyt gościć w kwaterze głównej Olimpiad Specjalnych w Waszyngtonie. Celem mojego pobytu było opracowanie merytoryczne materiałów szkoleniowych w zakresie kajakarstwa dla osób z niepełnosprawnością intelektualną.
Na podstawie materiałów filmowych zarejestrowanych w czasie Igrzysk Światowych Olimpiad Specjalnych w Atenach, na których byłam delegatem technicznym, opracowaliśmy wspólnie z zespołem technicznym z Waszyngtonu interaktywne materiały do umieszczenia na stronie WWW. Moim zadaniem było przygotowanie w języku angielskim tekstów merytorycznych oraz dogranie komentarzy głosowych do wideoklipów.
Po dniach intensywnej pracy udało się ukończyć nagrania i otrzymałam dzień wolny. Wykorzystałam go na zwiedzanie stolicy Stanów Zjednoczonych. Jako kajakarka, pierwsze kroki skierowałam nad rzekę Potomak do klubu kajakowego. Jakież było moje zaskoczenie, gdy okazało się, że głównym trenerem jest w nim… Polak! Dzięki uprzejmości obecnych tam kajakarzy miałam szansę powiosłować po rzece i oglądać miasto z perspektywy wody przy wspaniałej jesiennej pogodzie. Dalszą część dnia przeznaczyłam na tzw. The Mall czyli ogromny skwer, wokół którego znajdują się liczne muzea, galerie i pomniki ważne dla historii kraju. Nie sposób ich wszystkich zwiedzić w jeden dzień.
Rozpoczęłam od memoriału Lincolna i poprzez pomnik Martina Lutera Kinga, ofiar II Wojny Światowej, monument Waszyngtona, dotarłam na Kapitol. Idąc tropem historii odwiedziłam też Archiwa Narodowe i „na własne oczy” ujrzałam „Deklarację Niepodległości”, Konstytucję i „Kartę Praw Stanów Zjednoczonych Ameryki”. Udało mi się także odwiedzić Muzeum Historii USA i obejrzeć umieszczoną tam oryginalną flagę Stanów Zjednoczonych, uszytą latem 1813 przez Mary Pickersgill, a także….zostać prezydentem USA na całe 10 sekund.
Praca szkoleniowa z osobami niepełnosprawnymi to dodatkowe wyzwanie, dlatego idea doskonalenia warsztatu trenerskiego w tej pracy na stałe wpisana jest w działania strategiczne Olimpiad Specjalnych. Cieszę się ,że mogłam uczestniczyć w pracach nad materiałami szkoleniowymi i dołożyć polską „cegiełkę” do rozwoju kajakarstwa specjalnego.